Wyjątkowo trudną i ważną lekcję w przestrzeni Auschwitz-Birkenau i próbę zrozumienia wydarzeń sprzed kilku dziesięcioleci zakończyły ożywione dyskusje i płynąca z nich puenta, że słowo pisane nigdy nie zastąpi bezpośredniej wizyty w największym obozie i ośrodku zagłady niemieckiej Trzeciej Rzeszy. To był najważniejszy, ale dopiero pierwszy etap naszej edukacyjnej podróży.
Po dniu pełnym emocji młodzież, wraz z nauczycielami, odpoczywała w Krakowie. Spacer nocą po tym urokliwym mieście, pełnym tajemniczości i niepowtarzalnego klimatu, pozwolił na swobodne rozmowy i integrację zespołów klasowych.